Tytułowe Hasło odzwierciedla dobitnie przebieg wczorajszej sesji z " przełomowym " akcentem w postaci publikacji wystąpienia szefa FED o godz. 14.00...
Bez względu na to jakie słowa padły we wczorajszym wystąpieniu a jakie nie, najważniejsza pozostała kwestia ich medialnej interpretacji...
Mainstream informacyjny rozświetlił wczoraj ponownie wizję QE3, co wystarczyło by stać się perfekcyjnym Motywem podbicia ryzykownych aktywów, w tym przede wszystkim amerykańskich indeksów akcji...
W ten sposób słowna żonglerka " QE " jest kontynuowana..Ów proces trwa bez względu na bieżące odczyty z gospodarki USA, gdyż jeśli pozostają poniżej mediany oczekiwań FED uruchomi przecież QE 3, natomiast jeżeli dane okazują się z kolei lepsze gospodarka widocznie jest na korzystnej ścieżce rozwoju...
Reasumując retoryka pozostaje wręcz " genialna" - rynki są skazane na wzrost ponieważ bez względu na faktyczną kondycję finał zmagań " musi być " korzystny...
Co de facto pozostaje spójne z koncepcją Trendu Preferowanego...( dokładny opis we wcześniejszych wpisach na blogu )
W pryzmacie AT na głównych indeksach akcji wystąpił tzw. " pull back " a obecnie trwa już ponowny test strefy ostatnich max...Nasdaq i Nasdaq100 pozostają liderami impulsu...
Dzisiejsza sesja powinna rozstrzygnąć sytuację w kwestii bądź kontynuacji impulsu wzrostowego bądź też kolejnego wahnięcia w postaci Zęba Rekina - tym razem w dół...
p.s. należy też bezwzględnie pamiętać, iż letnie tąpnięcie i tym samym raptowny odwrót od ryzyka miały swoją genezę w strefie EURO... a co za tym idzie kwieceń w Grecji oraz we Francji może stać się Motywem do reaktywacji europejskich ryzyk...
To jak postępuje rynkowe rozwarstwienie pokazuje dzisiejszy odczyt poziomu notowań DJIA oraz DAX - nawet ten najsilniejszy europejski indeks nie wyrównał ostatniego max podczas gdy DJIA już go testuje ( odczyt kontraktów )...
Wykresy intraday H4 : DJIA ( kontrakty ) i DAX ( indeks ) :
Dla Miłośników " polskiej jazdy " Wykres H4 - WIG20 ( indeks ) :
witam, podczas gdy pod Stalingradem wciąż trwa zażarta walka postanowiłem poszperać
trochę w historii i znalazłem 8 najlepszych tygodni WIG20...okazuje się że 10%
wzrostu w tydzień nie jest jakimś nie lada wyczynem...
www.longterm.bblog.pl skomentuj
polskiego długu skomentuj
Niestety. Szansa na 2B Panie Piotrze znacząco maleje. A to oznacza, że krętacze będą
ciągnąć i ciągnąć. Cierpliwości coraz mniej. skomentuj
ostatniego max, zatem coraz mniej indeksów pozostaje w karawanie zwanej " hossą
"... skomentuj
miną, jak pęka bania, którą się przesiedziało na krótkich :) skomentuj
racji ryzyka przesilenia lub powtórki " 6 marca "...
p.s. w piątek by " pullback " zatem zawsze była okazja do ruchu...
jednak jak pokazuje DAX ( brak chociażby testu 2B ) karawana się
pomniejsza... a rodzimy entuzjaści z WGPW mogą dziś skończyć na " 0"... skomentuj
barometr spadku optymizmu... skomentuj
lokomotywy... skomentuj
figury obowiązkowej ciąg dalszy - "obrzydzanie S pod groźbą utraty depo" z
równoczesną bardzo szybką "poprawą samopoczucia" tych co na L ( z powodu
"wirtualnych" zarobków oraz miraga - teraz to już tylko "do nieba" ).Jest to stary
chwyt socjotechniczny aby pod płaszczykiem "wabika na masy" znanego bardziej jako
"luzowanie paska od spodni" ( wydanie 3-cie ulepszone ), wielka szulernia mogła pod
"osłoną nieprzerwanego ciągu informacyjnego " przeprowadzić szokowy "nalot
dywanowy"... skomentuj
wzór sesji " 6 marca " to czy indeksy za oceanem wyznacza kolejne max czy też 2B
pozostaje kwestią wtórną - relacja zysku do ryzyka przemawia na rzecz skierowania
większej uwagi w stronę ryzyka... skomentuj