W ujęciu globalnym nie liczy się nic oprócz posiedzeń FED oraz retoryki Bena Bernanke...
w co oczywiście na dalszym palnie wplecione pozostają odczyty od.t amerykańskiego PKB oraz stopy bezrobocia, którą Ben zdefiniował ł jako główny determinant decyzji FED w procesie ograniczeń QE, czyli TAPERingu...
Kluczowe Pytania jakie krążą, nie tylko po Wall Street, to : OD KIEDY i w JAKIM TEMPIE TAPER wejdzie w życie i zacznie funkcjonować...!!!???
Dziś, zatem zgodnie z harmonogramem, kolejna odsłona krasomówczych zdolności Bena Bernanke, czyli jak coś powiedzieć by jednak do końca zachowań dwuznaczność...
ZACZAROWANA GRA SŁOWA JAK SAM FED...
Oczywiście pojawiają się już głosy, iż Taper nie zaszkodzi rynkom fin. iż czynnik ten jest już na obecnym etapie nie jest aż tak istotny...
Jednak jak za każdym razem, kiedy oczekiwane jest upublicznienie informacji lub danych...
NAJWAŻNIEJSZA JEST REAKCJA KREATORÓW TRENDU A NIE SAME SŁOWA CZY TEŻ GESTY OŚWIECONEGO BENA...
Reasumując to Interpretatorzy sterujący Trendem Informacyjnym będą odpowiednio sycić rynki Newsami, głosząc co jak niegdyś Kapłani , co Faraon miał na myśli i co tak naprawdę chciał On powiedzieć i jak należy to rozumieć nie kwestionując wręcz " świętych " słów...
p.s. Na uwagę zasługuje fakt, iż tak jak w I oraz II kwartale wytraciły impet i rozpoczęły spadki liczne EM, co pozostaje widoczne w Polsce, Brazylii, Turcji, Argentynie...czy też w krajach południa Europy uważanych za DM oraz Japonii...
..tak teraz impet wytracają czołowe indeksy europejskie DAX, FTSE oraz CAC ( brak przekroczenia majowych max ) a nawet wśród indeksów amerykańskich widoczne są pierwsze symptomy negatywnych dywergencji np. pomiędzy S&P500 a NASDAQ...
Co oprócz zasygnalizowanego wcześniej sygnału r globalnego rynku długu jest nowym ostrzeżeniem przed przesileniem i zmianą trendu...
Czynnik ten bezspornie powinien być rozważony...zwłaszcza przed dzisiejszym posiedzeniem FED...
Czy Słowo Klucz " TAPER " zakróluje dziś po 20-tej...??? we will see of course...