Jak ukazuje to wczorajsza reakcja rynków finansowych tuż po " magicznej " godzinie 16-tej " medialną gwiazdą " tego tygodnia jest bez wątpienia Ben Bernanke ze względu na kluczowe oczekiwania na trzecią rundę ilościowego łagodzenia polityki monetarnej (quantitative easing - QE 3) w USA...
Podczas wystąpienia dot. polityki pieniężnej przez Komisją Bankową Senatu szef FED nie zawarł jednak żadnych przesłanek dot. " Dodruku USD "...Zamiast tego Bernanke odniósł się negatywnie do perspektyw wzrostu gospodarczego w USA oraz kondycji amerykańskiego rynku pracy... Europejski kryzys finansów publicznych został wymieniony jako istotne zagrożenie dla gospodarki USA.
Pojawiła się oczywiście standardowa formułka, iż FED jest gotowy do działania... Lecz jak zawsze nie zostały zaprezentowane żadne szczegóły potencjalnych działań...
Klu Programu pozostała oczywiscie reakcja rynków...Ograniczyła się ona do półgodzinnego strząśnięcia ryzykownych aktywów z akcjami na Wall Street oraz kursem EUR/USD na 1 planie...Po 2 kwadransach taktycznego zwolnienia blokad w rynkowej
maszynie losującej dynamiczna deprecjajca została powstrzymana praktycznie równie szybko jak została aktywowana sekundy po 16-tej...
Smart Money odnowiły pozycje Long a komentarze mainstremu informacyjnego ex post uzasadniły wzrosty lepszymi danymi makro z gospodarki amerykańskiej...
Reasumując przebieg intraday kolejnej sesji potwerdza Schemat Gry od Motywu do Motywu zgodnie z Trendem Preferowanym...
Jeszce raz należy podkreślić, iż jedynym rzeczywistym a nie medialnym zagrożeniem dla Segmentu Ryzykownych Aktywów pozostaje " uśpiony " wariant cięcia ratingu USA przez S&P ( tak jak to maiło miejsce w sierpniu 2011 roku )...
Tym samym Aktywny Monitoring pozostaje optymalnym taktycznym rozwiązaniem zwłaszcza w czasie piątkowych sesji ( ewentualne upublicznienie Werdyktu S&P nastąpi z dużym prawdopodobieństwem właśnie w któryś piątek...)
p.s. Dziś Bernanke wystąpi z kolei przed Komisją do spraw Usług Finansowych Izby
Reprezentantów...zatem FED SHOW Part II przed Nami...
Wykresy intraday EUR/USD, DJIA, S&P500, Nasdaq100, DAX :
wyciąganie trwa w najlepsze. Lokalny szczyt już bliżej niż dalej o 04.06. Nie zanosi
się na lokalny dołek a werdykt s&p darowałbym sobie chyba ,że to będzie właśnie to co
zawróci rynki na południe albo wprowadzi w fazę bocznej spokojnej dystrybucji. skomentuj
Witam,
dla przeciwwagi komentarz pozytywny,Pana blog jest unikalny w blogosferze,bo łączy
prostą technikę z ważnymi wydarzeniami przed faktem,a nie po fakcie. Obecnie,dla
mnie,który z ciekawością czytam Pana wpisy,z ostatnich tygodni wynika,że oczekuje Pan
zębów rekina,w kierunku wzrostowym do 1 sierpnia,co moze byc w sposób znaczacy
zakłócone werdyktem s&p
pozdrawiam Witold skomentuj
Werdyktu S&P...
Ukłony dla Pana... skomentuj
układ intraday Zębów Rekina wciąż pozostaje aktywny... skomentuj
Rynkowych , których horyzont czasowy z jednej strony a zakres ruchu z drugiej
zawęża się...
Smart Money dyktują warunki tej GRY.... skomentuj
dawna śmierdzi to trupem ale ma jeszcze drgawki i podskoki, od dawna
wiadomo, że ma być dewaluacja euro jak i $ ale o tym oczywiście ani się
nie pisze ani nie mówi bo takie informacje nie są dla ULICY, więc nie
zdziwię się jak sprowadzą te srajpapierki do poziomu 1:1 bo nie
odzwierciedlają żadnej wartości i są siebie warte a potem Ci co kupowali
euro czy też $ zostaną z g... w ręku NIC NIE WARTYM i zrobię wielkie oczy,
obecnie dla mnie granie na edku na dzień dzisiejszy to zwykła loteria i na
nim można zarobić jedynie przez scalping a nie przez żadne inwestowanie skomentuj
presji na EURO co powoduje wzrost prawdopodobieństwa utworzenia
formacji W w strefie 1.18 - 1.20 oraz kontry wzrostowej " przeciw
wszystkiemu"... skomentuj
do poziomów 1.18 a potem wbrew wszystkiemu i wszystkim jak żółw
będzie pomału rosło ale do przodu, na to czekam ale.. na rynku nie
istnieje coś takiego jak nadzieja, wiara, liczę na coś, myślę iż
będzie tak.. i etcetera skomentuj
utrzymaniu strefy minimów z 2009 roku 1.18-1.20 , co w efekcie
spowoduje utworzenie formacji podwójnego dna - W... skomentuj