Kolejne kilka godziny i kolejne komentarze z rodzimego rynku, których konkluzja sprowadza się do obwiniania Grecji i tym samym kursu EUR/USD za słabnącą PLN...
Otóz EUR/USD zyskuje ponownie po porannym tąpnięciu natomiast PLN permanentnie traci...róznica sprowadza się do zakresu zmiany w przypadku EUR/USD 50 pipsów natomiast na USD/PLN 6 groszy ...
Proponuję zatem by np. Pan Kotecki zamiast dywagować na temat Grecji wypowiedział się merytorycznie na temat PLN i przedstawił opinię czy to MF czy też NBP skąd wynikają takie rozbieżności i swoiste przestrzały na crossach PLN...
Bierność polskich Instytucji Nadzoru powoduje ze Smart Money dowolnie wręcz manipulują rynkiem PLN...
a może ma miejsce financial fiction i w rezultacie " Jesteśmy Drudzy po Grecji... " hmm
Ku przemyśleniu...
Stańczyk