Na crossach PLN, tak jak na każdym innym rynku finansowym równie istotny co kurs rynkowy pozostaje trend informacyjny wraz z jego wymiarem tendencyjnym oraz natężeniem w mediach...
Analiza Indeksu PLN Basket 50 % (opartego o koszyk EURO i USD w proporcji 50/50) jednoznacznie wskazuje na bardzo istotną rolę jaką w strefach kulminacyjnych - konsolidacja i stopniowa zmiana trendu rynkowego - odgrywa Fałszywy Trend Informacyjny.
Proces analityczny wyodrębnia 4 etapy kształtowania się PLN w okresie maj 2011- styczeń 2012.
W 1 etapie ( przełom kwietnia i maja ) nastąpiło zatrzymanie umocnienia PLN - przy czym kurs EUR/PLN faktycznie poruszał się już w horyzoncie od początku stycznia 2011 natomiast USD/PLN wyznaczył swoje min na początku maja 2011 ( czynnik wyznaczenia max na EUR/USD ), co spowodowało de facto wyznaczenie minimum na wykresie Indeksu PLN Basket 50%. W tym czasie królował trend informacyjny, zgodnie z którym PLN miał się dalej umacniać a projekcie poziomów 3.50 dla EUR/PLN i 2.30-2.50 dla USD/PLN były często wskazywane w mediach, raportach i prognozach - główny nurt trendu informacyjnego. Z kolei najważniejszy przecież kurs rynkowy wskazywał na odmienny proces pierwszych symptomów przesilenia - analiza wykresu prowadziła zatem do stopniowego zajmowania pozycji długich na Walutach, czyli sprzedaży PLN.
W 2 etapie ( maj - czerwiec ), bezpośrednio poprzedzającym deprecjację PLN, kiedy trend zmieniał się kolejno ze spadkowego na horyzontalny trwała już decydująca faza akumulacji Walut zainicjowana w 1 etapie , czyli na początku maja. Wówczas jednak analogicznie jak podczas etapu 1-go mainstream informacyjny nadal głosił i utrzymywał " świetlane perspektywy " dla PLN.
W 3 etapie ( lipiec - wrzesień ) kurs PLN zaczął słabnąć przechodząc tym samym z trendu horyzontalnego do spadkowego. Jednak nawet wówczas jeszcze w lipcu bagatelizowano ten proces i co za tym idzie forsowano nadal w mediach niezmienny pogląd dot. aprecjacji PLN. Dopiero po cieciu ratingu USA już sierpniu na fali globalnej paniki w segmencie ryzykownych aktywów nastąpiło faktyczne wybicie Walut do góry a w okresie września trend spadku wartości PLN zdecydowanie przyspieszył. Dopiero wtedy obudziły się informacyjne demony i medialny armagedon zaczął dominować w ramach głównego przekazu informacyjnego...
W 4 etapie ( październik - styczeń ) dominował już super negatywny trend informacyjny, w ramach którego ten sam mainstream głosił nieustannie czarne wizje dla PLN. Tym czasem na przełomie września i października doszło do przesilenia - silnej kontry i znacznego umocnienia PLN trwającej do ostatniego tygodnia października a następnie do ponownego silnego uderzenia w PLN Od tego czasu przez kolejne miesiące dochodziło do naprzemiennych krótkoterminowych zrywów w formie impulsów wzrostowych i spadkowych... Nie wystąpił tym samym proces kontynuacji spadku PLN, który był dominującym etapem w mediach . Tak jak podczas etapu 1-go doszło w ten sposób do dysonansu miedzy trendem informacyjnym a trendem rynkowym.
Każdy kto uległ panice wrześniowej nie doczekał się do dziś kolejnej fali osłabienia PLN, która była preferowanym medialnie scenariuszem w okresie już praktycznie 4 miesięcy...tak jak wcześniej ( maj lipiec ) ten kto wsłuchał się bezkrytycznie w ówczesny trend informacyjny pozostał z PLN w portfelu...
Analiza wykresu PLN Basket 50% ukazuje z kolei iż ten kto kontrariańsko wykorzystał kolejno w 1 etapie akty euforii oraz w 4 etapie akty paniki zajmując przeciwstawne do trendu informacyjnego pozycje na ekstremalnych poziomach wychyleń kursu zyskał...
p.s. Ważny pryzmat AT : czy tak jak w okresie kwiecień-czerwiec utworzona została formacja odwróconej H&S zapowiadająca spadek wartości PLN, od listopada nie kształtuje się formacja H&S, która z kolei prognozuje z dużym prawdopodobieństwem aprecjację PLN...
Odpowiedź na pytanie czy kursy Walut w postaci PLN Basket 50% względem PLN są obecnie w perspektywie długoterminowej i średnioterminowej ( de facto od 4 miesięcy ) wyżej czy też niżej niż momencie wrześniowego ekstremum wywołanego aktami paniki o strefę EURO jest oczywista : NIŻEJ...
oczywiście w styczniu przed Szczytem UE pozostają jeszcze aktywne czynniki ryzyka : ostateczny werdykt Fitch oraz negocjacje w Grecji jednak w z tego punktu widzenia należy bardziej oczekiwać kontr i wstrząsów intraday niż zanegowania 4 miesięcznej formacji H&S...
Ku przemyśleniom...
Czynnik ryzyka mimo, że trochę ucichł to nadal istnieje. skomentuj
Rewelacyjny wpis Piotrze, Muszę Cię koniecznie awansować w kolejnym rankingu blogerów
niezależnych. Dzięki za pokazanie tego H&S bo dawno nie analizowałem całego koszyka.
Na Funcie już praktycznie pozamiatane...:) pzdr skomentuj
na wyjaśnienie greckiej kwestii oraz reakcji na formalne upublicznienie werdyktu
Agencji Fitch jak również na styczniowy Szczyt UE .
Powyższe 3 czynniki powinny z dużym prawdopodobieństwem przyczynić się do
wykrystalizowania sytuacji na rynkach w średnim terminie z opcją
krótkoterminowego wzrostu zmienności w momencie upubliczniania poszczególnych
Impulsów Informacyjnych...
Pozdrawiam skomentuj
według mnie. pzdr skomentuj
Inwestorów powracających do Naszego Regionu i PLN - jest to dodatkowo czas
by szczególnie monitorować segment banków europejskich i polskich...
Salut... skomentuj
2011...:) pzdr skomentuj
ze względu na kumulacje wykupu i zapewne rolowania serii obligacji
w strefie EURO. skomentuj
umacnianie pln to prosta konsekwencja kursu eur/$ jezeli w dalszym ciagu prognozuje
Pan umacnianie euro to jak to ma pomoc kajom PIGS? Nieuchronna jest w zwiazku z tym
zapasc gospodarcza czyzby gorzej byc nie moze? skomentuj
i iż NIE JEST TO PROSTA KONSEKWENCJA a PLN WYKAZUJE OD WRZEŚNIA I PÓŹNIEJ
LISTOPADA WYRAŹNĄ WEWNĘTRZNĄ SIŁĘ gdyż PLN Basket kształtuje się poniżej
wrześniowego max 2011 roku natomiast kurs EUR/USD swoje ostatnie min wyznaczył 16
stycznia 2012...
Tym samym powyższy wpis dowodzi iż lansowana szeroko teza iż sensu stricte cross
EUR/USD wpływa na PLN jest fałszywa , gdyż na kondycję PLN wpływa globalny
sentyment w całym Segmencie Ryzykownych Aktywów ( Akcji , Surowców i Walut
względem USD ).
Obecny proces deprecjacji w średnim terminie dotyczy de facto tylko EURO spośród
głównych walut, co nie można w żaden sposób przyrównywać z globalną aprecjacją
USD...
kONKLUDUJĄC PLN TO NIE EURO... a bieżące pozytywne dywergencje PLN na tle EUR/USD
pokazują iż Kreatorzy Trendów dostrzegają to już teraz zajmując pozycje pod
płaszczem wizji o nieuchronności spadku PLN...( polecam zwłaszcza analizę
ostatniego weekendu pod katem ilości i częstotliwości opracowań wypowiedzi i
prognoz w świetle, których w poniedziałek 16 stycznia maiło dojść od aktów paniki
na PLN a tym czasem kursy bieżące pokazują faktyczny przeciwny kierunek
umocnienia PLN )
p.s.właśnie dla tego proponuję skupić się na kursach rynkowych instrumentów w tym
wypadku PLN a nie EUR/USD i basolutnie nie na snuciach wizji przyszłości strefy
euro...
Pozdrawiam serdecznie skomentuj
strategia kupuj fakty dot. ratingów na aktach paniki i oberwaniach kursu na
obecny etapie skutkuje pozytywnymi rezultatami...
A rzetelna całościowa analiza wykresu nawet tej głównej pary EUR/USD bez
jakichkolwiek odniesień do trendu i impulsów informacyjnych także wykazuje
symptomy reaktywacji EURO...
dodatkowo przypomnę tylko jaki trend panował na rynku EUR/USD przy 1.60 czy
nawet ostatnio przy 1.50 i co wówczas kreował mainstream informacyjny...
Jeszce raz pozdrawiam i zapraszam do konstruktywnej dyskusji skomentuj
umocnienia się kursu EUR do USD? Jeżeli nałożyć by tak wykresy to jedno z
drugim pokrywa się wręcz idealnie.. skomentuj
PLN Basket 50% w kompresji tygodniowej a nie dziennej zatem te wykresy
niestety się nie pokrywają...
Pozdrawiam... skomentuj